Typ tekstu: Książka
Autor: Lisowski Krzysztof
Tytuł: Przechodzenie przez rzekę
Rok: 1997
lampa oświetlająca kamyki
i skojarzony niespodzianie z nimi
(jakby drodzy umarli
przenosili się tam właśnie
na dalekie biwaki)
park Yosemite z wysokim
wodospadem i podniebną skałą
skąd rozciąga się rozległy widok
na leśne obszary
a wśród sekwoi żółtych maków i jodeł
pędzą w dolinie rzeki puste samochody
i śmierć tam ciągle młoda senna
jeszcze niegotowa

LIST 3;
ŚNIONY
widziałem czysty płomień
palono pudła po sukniach
pod uschłym drzewem na skraju ulicy
z tego ognia wstawała kobieta
budziła się w pięknej rozpaczy
rozczesywała włosy w pięknej rozpaczy
smakowała metal długiej szpilki
z zamkniętymi oczami
wiązała karminową wstążkę
tak smutna że prawie pogodna
lampa oświetlająca kamyki<br>i skojarzony niespodzianie z nimi<br>(jakby drodzy umarli<br>przenosili się tam właśnie<br>na dalekie biwaki)<br>park Yosemite z wysokim<br>wodospadem i podniebną skałą<br>skąd rozciąga się rozległy widok<br>na leśne obszary<br>a wśród sekwoi żółtych maków i jodeł<br>pędzą w dolinie rzeki puste samochody<br>i śmierć tam ciągle młoda senna<br>jeszcze niegotowa&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;LIST 3;<br>ŚNIONY&lt;/&gt;<br>widziałem czysty płomień<br>palono pudła po sukniach<br>pod uschłym drzewem na skraju ulicy<br>z tego ognia wstawała kobieta<br>budziła się w pięknej rozpaczy<br>rozczesywała włosy w pięknej rozpaczy<br>smakowała metal długiej szpilki<br>z zamkniętymi oczami<br>wiązała karminową wstążkę<br>tak smutna że prawie pogodna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego