Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
skierować się ku miastu Forgeham, a później jechać na północny zachód, do Metinny, stolicy identycznie nazywającego się kraju. Potem należałoby jechać przez równinę Mag Deira, kupieckim szlakiem aż do miasta Neunreuth. Dopiero stamtąd skierować się trzeba na szlak północny, wiodący doliną rzeki Yeleny. Stamtąd już łatwo trafić: szlakiem bez przerwy ciągną oddziały i transporty wojskowe, przez Nazair i Schody Marnadalu, przełęcz wiodącą na północ do Doliny Marnadal. A Dolina Marnadal to już Cintra.
- Hmmm... - Ciri wpatrzyła się w zamglony horyzont, w rozmazaną linię czarnych wzgórz. - Do Forgeham, a później na północny zachód... To znaczy... Którędy?
- Wie panna co? - Hotsporn uśmiechnął się
skierować się ku miastu Forgeham, a później jechać na północny zachód, do Metinny, stolicy identycznie nazywającego się kraju. Potem należałoby jechać przez równinę Mag Deira, kupieckim szlakiem aż do miasta Neunreuth. Dopiero stamtąd skierować się trzeba na szlak północny, wiodący doliną rzeki Yeleny. Stamtąd już łatwo trafić: szlakiem bez przerwy ciągną oddziały i transporty wojskowe, przez Nazair i Schody Marnadalu, przełęcz wiodącą na północ do Doliny Marnadal. A Dolina Marnadal to już Cintra. <br> - Hmmm... - Ciri wpatrzyła się w zamglony horyzont, w rozmazaną linię czarnych wzgórz. - Do Forgeham, a później na północny zachód... To znaczy... Którędy?<br> - Wie panna co? - Hotsporn uśmiechnął się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego