Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
Jana Szancenbacha, jego asystentem w tamtym czasie został Waltoś. Bez wsparcia Waltosia, bez jego dobrych słów na mój temat nie byłbym tym, kim jestem. Profesor Szancenbach to postać wspaniała, podobnie jak wszystko, co się dla mnie z jego osobą wiąże: powrót do malowania, odkrywanie Bonnarda... Ja byłem słabiutki! Przy moich ciągotach ekspresjonistycznych musiałem dbać o rozwój języka malarskiego. Chociaż, prawdę mówiąc, sama idea koloryzmu, zmieniająca się w skostniałą ideologię artystyczną, mi nie wystarczała - dawała jedynie podstawy pewnej kultury malarskiej.
Natomiast prawdziwym mistrzem dla mnie stał się El Greco. Jego "odchorowałem". Teraz jednak widzę, że wszystkie fascynacje przemijają.
Czym jest dla Ciebie
Jana Szancenbacha, jego asystentem w tamtym czasie został Waltoś. Bez wsparcia Waltosia, bez jego dobrych słów na mój temat nie byłbym tym, kim jestem. Profesor Szancenbach to postać wspaniała, podobnie jak wszystko, co się dla mnie z jego osobą wiąże: powrót do malowania, odkrywanie Bonnarda... Ja byłem słabiutki! Przy moich ciągotach ekspresjonistycznych musiałem dbać o rozwój języka malarskiego. Chociaż, prawdę mówiąc, sama idea koloryzmu, zmieniająca się w skostniałą ideologię artystyczną, mi nie wystarczała - dawała jedynie podstawy pewnej kultury malarskiej.<br>Natomiast prawdziwym mistrzem dla mnie stał się El Greco. Jego "odchorowałem". Teraz jednak widzę, że wszystkie fascynacje przemijają.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Czym jest dla Ciebie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego