Typ tekstu: Książka
Autor: Bukowski Marek
Tytuł: Wysłannik szatana
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1997
Kiwa głową na zgodę. Wstaje. Ma z metr czterdzieści parę wzrostu, skudlone włosy i wygląda na kogoś, komu nie wiedzie się w życiu. Skąd to wiem? Wiem i tyle. Widzisz takiego niemotę na ulicy i od razu wiadomo, co o nim sądzić. Rzadko się mylę w takich przypadkach.
Prowadzi mnie ciasną sztolnią, muszę iść na czworakach, by się jakoś nią przecisnąć, aż moje brzuszysko utyka w ciasnym przejściu, po szarpaninie udaje mi się przedostać. Przysięgam ci, jak to się skończy, to odchudzę się, będę pił tylko wodę, jadł pory, kiełki i inne trawiaste świństwa, byle tylko schudnąć, będę wyglądał jak supermeni
Kiwa głową na zgodę. Wstaje. Ma z metr czterdzieści parę wzrostu, skudlone włosy i wygląda na kogoś, komu nie wiedzie się w życiu. Skąd to wiem? Wiem i tyle. Widzisz takiego niemotę na ulicy i od razu wiadomo, co o nim sądzić. Rzadko się mylę w takich przypadkach.<br>Prowadzi mnie ciasną sztolnią, muszę iść na czworakach, by się jakoś nią przecisnąć, aż moje brzuszysko utyka w ciasnym przejściu, po szarpaninie udaje mi się przedostać. Przysięgam ci, jak to się skończy, to odchudzę się, będę pił tylko wodę, jadł pory, kiełki i inne trawiaste świństwa, byle tylko schudnąć, będę wyglądał jak supermeni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego