bąknął jakieś przeprosiny żonie jubilera, która właśnie mówiła:<br>- ...oby wszystkie małżeństwa były takie...<br>Wyszedł, a jego myśli krążyły wokół sposobów zdobycia pieniędzy na naszyjnik.<br><br>Wrocław, czwartek 1 grudnia, <br>trzy kwadranse na ósmą wieczorem<br>Elisabeth Pflüger ćwiczyła partię pierwszych skrzypiec z kwartetu Śmierć i dziewczyna Schuberta, kiedy jej służąca wśliznęła się cicho do salonu i położyła obok wazonu z białymi chryzantemami pachnącą kopertę z monogramem S.M. Elisabeth przerwała grę, chwyciła kopertę i ułożyła się na szezlongu, podwijając pod siebie smukłe nogi. Z drżeniem rąk zagłębiła się w lekturze chabrowych stroniczek zapełnionych okrągłym pismem.<br><br>Kochana Elisabeth, wiem, że to, co piszę, może