Typ tekstu: Książka
Autor: Żurakowska Zofia
Tytuł: Jutro niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1928
słońce zasnuwały jego sylwetkę niebieskozłotą mgiełką, że ledwo się spod niej wyłaniał kolor dachów i murów.
Kończyła się już wycieczka letnia, swobodna włóczęga po świecie jasnym, ale ojciec i Henrysia nie czuli smutku. Oboje wiedzieli dobrze, że z przyszłości wyjdą im na spotkanie nowe życia sprawy i zdarzenia - a wszystkie ciekawe. Lubili przecież nie tylko wycieczki wakacyjne, ale i dzień powszedni, z którego tyle im się zawsze wysuwało treści, że nie potrzebowali koniecznie szukać po świecie przygód.
Ojciec i Henrysia pracowali ochotnie, a także z rozkoszą oddawali się lenistwu dni świątecznych. Przepadali za ciszą i ciepłem własnego mieszkania - i z radością
słońce zasnuwały jego sylwetkę niebieskozłotą mgiełką, że ledwo się spod niej wyłaniał kolor dachów i murów. <br>Kończyła się już wycieczka letnia, swobodna włóczęga po świecie jasnym, ale ojciec i Henrysia nie czuli smutku. Oboje wiedzieli dobrze, że z przyszłości wyjdą im na spotkanie nowe życia sprawy i zdarzenia - a wszystkie ciekawe. Lubili przecież nie tylko wycieczki wakacyjne, ale i dzień powszedni, z którego tyle im się zawsze wysuwało treści, że nie potrzebowali koniecznie szukać po świecie przygód. <br> Ojciec i Henrysia pracowali ochotnie, a także z rozkoszą oddawali się lenistwu dni świątecznych. Przepadali za ciszą i ciepłem własnego mieszkania - i z radością
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego