pracy, przynajmniej rano. Od południa zaczyna się jazda, ale do dwunastej po prostu wypoczynek. Co prawda, dzisiaj samo otwarcie zmiany może być trochę nerwowe. Zdaje się, że będzie Magdunia, czyli trzeba uzbroić się w cierpliwość. Pewnie nie omieszka pokazać, na co stać nowo upieczoną panią kierownik zmiany. Zapomniał wół, jak cielęciem był. Lata z obłędem w oku i kartą otwarcia i udaje panią Bożenkę. - Zanim wyjdziesz na kasę, idź do kuchni i umyj tostownicę, i pomóż przygotować Alkowi kurczaki do maceracji. Sprawdź po drodze, czy nie ma czegoś w zmywaku. - I musisz, mała, odpowiadać jak nienormalna, jakbyś była w jakimś wojsku