Na arenę wkroczył <foreign>torrero</>, zaczynała się decydująca faza walki. Mój wróg jak muletę, dzierżył w dłoni kartę dań, na której wypisane miał rodzaje katuszy, którymi chciał mnie sprowokować.<br>Jako pierwszą proponował kaczkę pieczoną z jabłkami (1/2 szt.) za 35 zł, dalej zrazy królewskie zawijane 18 zł, pieczeń z mlecznej cielęciny w wianku z warzyw już w cenie 24 zł, gondolę z łososia z gruszką ryżowo-serową á 28 zł.<br>To wszystko <orig>pikuś</>, zdążyłem pomyśleć, gdy wtem otrzymałem potworne uderzenie, które omal nie pozbawiło mnie świadomości.<br>Przede mną zjawiły się bitki z duszonymi prawdziwkami, w towarzystwie kaszy gryczanej i sałaty zielonej