Rady Miasta. Radni najwidoczniej trochę przejęli się tymi pogróżkami.<br><br>Budzącej postrach wśród małolatów godziny policyjnej nie będzie. Powstanie za to specjalny zespół, składający się z przedstawicieli władz miasta, policji i straży miejskiej. Zespół będzie dopiero radził nad tym, jaki program może uratować warszawską młodzież od niebezpieczeństw czyhających na nią na ciemnych ulicach naszego grodu. Ma na to czas do końca kwietnia.<br><br>&lt;tit&gt;Policja przeciw łapankom&lt;/&gt;<br><br>Teoretycznie może się okazać, że w trakcie rozmów członkowie zespołu uznają, że jednak godzina policyjna jest konieczna. Jak jednak szepczą w kuluarach radni, nie jest to możliwe, bo z wyjątkiem radnych prawicy i straży miejskiej, nikt nie