kolei brat starszy mamy Sławka, prawda? Oni tam są z Warszawy, ale przyjeżdżają tak na <orig reg="tę">tą</> działeczkę ten. No to my im tam zawsze doglądamy, żeby a to złodziej nie wszedł, a to coś, bo oni czasami to tam tylko raz w miesiącu i to tak albo tak jak jest ciepło, no to częściej, ale tak w zimowym okresie, to bardzo rzadko się pokazują.<pause> Obok, na drugiej ulicy równoległej, tak jakby tu jakaś równoległa, <vocal desc="yyy"> jest właśnie Sławka siostra z mężem, z dwojgiem dzieci już mieszkają. Tak że no dzisiaj już na przykład popsuł mi się samochód. Akumulator mi się rozładował. I