grzewczego, należy odsunąć rośliny od kaloryferów. Jeśli tego nie zrobimy, nie dziwmy się, że ich liście żółkną i zasychają. Natomiast przez cały rok niedobrym miejscem dla kwiatów doniczkowych są, wbrew pozorom, parapety okien. Latem są narażone na zbyt ostre światło słoneczne, a przez pozostałe pory roku - na płynące od spodu ciepło, a z boku, przez nieszczelne futryny okien - zimne podmuchy. Ponieważ powietrze w naszych mieszkaniach jest na ogół zbyt suche, nie wystarczy tylko zraszać roślin (niektóre zresztą tego nie lubią, np. fiołek afrykański czy amarylis). Najlepiej byłoby ustawić doniczki w pojemnikach ze żwirem, pod którym stale znajduje się woda. Nie polecamy