podczas przyjęcia na cześć prezydenta Kwaśniewskiego 11 kwietnia, mówiąc, że oba nasze kraje potrzebują "Domeyków XXI wieku".<br>Dwa odmienne wizerunki Domeyki odpowiadają potrzebom jednej i drugiej jego ojczyzny. Domeyko nie znał Polski niepodległej i o niej marzył, dla niej pracował. Dlatego w Polsce budzi skojarzenia przede wszystkim patriotyczne. Natomiast Chile cieszy się niepodległością od czasów Domeyki, kiedy ten młody kraj miał nielicznych uczonych, żadnych uczelni na podobieństwo europejskich, nierozpoznane bogactwa, a tunele w kopalniach budowano "na wyczucie", bez obliczeń. Domeyko "polski" zaspokaja tęsknotę Polaków do wolnego i niepodległego państwa, Domeyko "chilijski" zaspokaja chilijską potrzebę modernizacji, oświaty, rozwoju, nowoczesnej cywilizacji, która w owych