biedy i chamstwa. Trochę może brakuje im tolerancji, ale nie wolno za dużo wymagać. Szkoda, że na plakacie, który pojawił się na nowotarskim Rynku, nie podali swojego adresu. Obawiają się nadmiaru członków czy zainteresowania prokuratora?<br><au>Miastowa</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Plotki, ploteczki</tit><br><br>Chodzą plotki, że jeden z zakopiańskich dziennikarzy dostał od radnego biznesmena samochód - cinquecento. Sprawa poważna. Jeśli to nie plotka, to dziennikarz powinien zmienić zawód. A cokolwiek ten pan napisze o swoim ofiarodawcy w gazecie, nie będzie warte funta kłaków.<br>Dowiedziałam się ostatnio, że niektórzy członkowie Zarządu naszego miasta oświadczają na lewo i prawo, że nie czytają Tygodnika Podhalańskiego. Wydaje mi się, że szkoda