Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
dostarczy?
- Z tym właśnie przyszedłem, towarzyszu dowodzący. Ja jej dostarczę - rąbnął z przekonaniem Laval.
- Wy?
Towarzysz Lecoq aż nachylił się ze zdziwienia. - Jak to wy? Skądże jej weźmiecie?
- Skąd wezmę, to już moja rzecz. Wiadomo, że zza kordonu wezmę.
Towarzysz Lecoq zakasłał w zniecierpliwieniu.
- Cóż wy, towarzyszu, żartować przyszliście czy co? Co to znaczy zza kordonu weźmiecie? Nie czas teraz na żarty .
- Mnie, towarzyszu dowodzący, żarty nie w głowie: Przyszedłem wam powiedzieć, że jutro wrócę z żywnością dla komuny, a przyszedłem w nocy, bo sprawa, moim zdaniem, pilna, odkładać jej się nie godzi.
Towarzysz Lecoq przyjrzał się badawczo gościowi i odpowiedział dopiero
dostarczy?<br>- Z tym właśnie przyszedłem, towarzyszu dowodzący. Ja jej dostarczę - rąbnął z przekonaniem Laval.<br>- Wy?<br>Towarzysz Lecoq aż nachylił się ze zdziwienia. - Jak to wy? Skądże jej weźmiecie?<br>- Skąd wezmę, to już moja rzecz. Wiadomo, że zza kordonu wezmę.<br>Towarzysz Lecoq zakasłał w zniecierpliwieniu.<br>- Cóż wy, towarzyszu, żartować przyszliście czy co? Co to znaczy zza kordonu weźmiecie? Nie czas teraz na żarty &lt;page nr=173&gt;.<br>- Mnie, towarzyszu dowodzący, żarty nie w głowie: Przyszedłem wam powiedzieć, że jutro wrócę z żywnością dla komuny, a przyszedłem w nocy, bo sprawa, moim zdaniem, pilna, odkładać jej się nie godzi.<br>Towarzysz Lecoq przyjrzał się badawczo gościowi i odpowiedział dopiero
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego