Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
W śledztwie też nic nowego. Ani na krok nie posunąłem się naprzód w sprawie Gelfrerta- -Honnefeldera.
Mock zapalił cygaro i podsumował dzisiejsze przedpołudnie, wypełnione kurzem starych dokumentów budowlanych, schematami instalacji sanitarnych, niezrealizowanymi projektami osobowych i węglowych wind oraz suchymi objaśnieniami architektów i inżynierów. W ciągu trzech godzin nie znalazł niczego, co by mu się przydało w dalszym śledztwie. Najgorsze w tym wszystkim było to, że Mock właściwie nie wiedział, czego szuka.
- Co powiesz Mühlhausowi - mówił do siebie zdenerwowany - kiedy cię zapyta, co dzisiaj robiłeś?
Akurat na to pytanie odpowiedź była prosta: przejrzał wszystkie dokumenty dotyczące obu miejsc zbrodni. Poznał plany wszystkich kondygnacji, łącznie
W śledztwie też nic nowego. Ani na krok nie posunąłem się naprzód w sprawie Gelfrerta- -Honnefeldera.<br>Mock zapalił cygaro i podsumował dzisiejsze przedpołudnie, wypełnione kurzem starych dokumentów budowlanych, schematami instalacji sanitarnych, niezrealizowanymi projektami osobowych i węglowych wind oraz suchymi objaśnieniami architektów i inżynierów. W ciągu trzech godzin nie znalazł niczego, co by mu się przydało w dalszym śledztwie. Najgorsze w tym wszystkim było to, że Mock właściwie nie wiedział, czego szuka.<br>- Co powiesz Mühlhausowi - mówił do siebie zdenerwowany - kiedy cię zapyta, co dzisiaj robiłeś?<br>Akurat na to pytanie odpowiedź była prosta: przejrzał wszystkie dokumenty dotyczące obu miejsc zbrodni. Poznał plany wszystkich kondygnacji, łącznie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego