Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nowy dom.

Papierosy i oranżada

W. mówi, że wystarczy spojrzeć na tereszpolan i już się wie, kto jest gastarbeiter, a kto dupa. Kto zjechał z zagranicy, chodzi pewniejszym krokiem albo jeździ zachodnim używanym wozem i może innym nie stawia piwa, ale sobie owszem. Tereszpol pracuje w Europie.

- Pieniądze ma ten, co był za granicą - mówi filozoficznie W.

Skończyły się czasy, kiedy chłopaki z Tereszpola jeździły w ciemno, teraz każdy ma robotę nagraną i żyje od wyjazdu do wyjazdu. Kolega W. opowiadał, że pracował w hiszpańskim cyrku, zajmował się tresowanym słoniem. Była umowa, że jeśli słoń wyjdzie na arenę zafajdany, kolega W. nie
nowy dom.<br><br>&lt;tit&gt;Papierosy i oranżada&lt;/&gt;<br><br>W. mówi, że wystarczy spojrzeć na tereszpolan i już się wie, kto jest gastarbeiter, a kto dupa. Kto zjechał z zagranicy, chodzi pewniejszym krokiem albo jeździ zachodnim używanym wozem i może innym nie stawia piwa, ale sobie owszem. Tereszpol pracuje w Europie.<br><br>- Pieniądze ma ten, co był za granicą - mówi filozoficznie W.<br><br>Skończyły się czasy, kiedy chłopaki z Tereszpola jeździły w ciemno, teraz każdy ma robotę nagraną i żyje od wyjazdu do wyjazdu. Kolega W. opowiadał, że pracował w hiszpańskim cyrku, zajmował się tresowanym słoniem. Była umowa, że jeśli słoń wyjdzie na arenę zafajdany, kolega W. nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego