Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
półcalówkę i do tej deski, obracając ją w ręku, przemówił :
- Jeśli mnie, jako ojca, choć krzynę... Jeśli nie chcesz mego strapienia, to mów tera, jak było z tym ubraniem.
Tyle było w nim niepokoju i lęku, że może jest w tym jakieś oszustwo, może nawet kradzież, że Szczęsny powiedział, za co go Sosnowski tak hojnie wynagrodził.
- I ty w to wierzysz? - spytał ojciec. - Pięćdziesiąt dwa roki żyję i nikt mi za darmo nie dał. A to przecie za darmo! Dwa razy obróciłeś taczką i już takie ubranie? Nie, on ciebie chce kupić, on ciebie przynęca. Wiesz, do czego?
- Nie wiem.
- A co
półcalówkę i do tej deski, obracając ją w ręku, przemówił :<br>- Jeśli mnie, jako ojca, choć krzynę... Jeśli nie chcesz mego strapienia, to mów tera, jak było z tym ubraniem.<br>Tyle było w nim niepokoju i lęku, że może jest w tym jakieś oszustwo, może nawet kradzież, że Szczęsny powiedział, za co go Sosnowski tak hojnie wynagrodził.<br>- I ty w to wierzysz? - spytał ojciec. - Pięćdziesiąt dwa roki żyję i nikt mi za darmo nie dał. A to przecie za darmo! Dwa razy obróciłeś taczką i już takie ubranie? Nie, on ciebie chce kupić, on ciebie przynęca. Wiesz, do czego?<br>- Nie wiem.<br>- A co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego