Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
Nie chciała ustąpić przez całe siedem minut.
Po jej odejściu znalazłem w skrzynce na listy kartkę z notesu zapisaną wyrazistym, chłopięcym pismem: "Jeremi! Co się dzieje? Nie rozumiem.
Dlaczego zostawiłeś Grzegorza samego? Ja teraz nie mam czasu ani sił.
Odezwij się! Czekamy! M." Małgorzata jest mądra.
Wie chyba o wszystkim, co jest między nimi. Od radości uczuć po radość podbrzusza.
Ale jeśli chodzi o Rokitę?
Póki co, nie sięgaj w moją stronę swymi białymi rączkami, dziewczyno!
Wracaj do swych szlifierskich kołowrotków, Małgorzatko!
Mam się odezwać? Odezwać się i wrócić? Wrócę niechybnie.
Ale decyzja należy do mnie i tylko do mnie. Zapamiętaj raz
Nie chciała ustąpić przez całe siedem minut.<br>Po jej odejściu znalazłem w skrzynce na listy kartkę z notesu zapisaną wyrazistym, chłopięcym pismem: "Jeremi! Co się dzieje? Nie rozumiem.<br>Dlaczego zostawiłeś Grzegorza samego? Ja teraz nie mam czasu ani sił.<br> Odezwij się! Czekamy! M." Małgorzata jest mądra.<br>Wie chyba o wszystkim, co jest między nimi. Od radości uczuć po radość podbrzusza.<br>Ale jeśli chodzi o Rokitę?<br>Póki co, nie sięgaj w moją stronę swymi białymi rączkami, dziewczyno!<br>Wracaj do swych szlifierskich kołowrotków, Małgorzatko!<br>Mam się odezwać? Odezwać się i wrócić? Wrócę niechybnie.<br>Ale decyzja należy do mnie i tylko do mnie. Zapamiętaj raz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego