nowych pracowników. Ponadto mogą liczyć na pieniądze od państwa na modernizację. Kompania Węglowa zrzeszająca 11 kopalń jeszcze w tym miesiącu dostanie 180 mln zł. <br>Jednak górników te oznaki węglowej prosperity zbytnio nie cieszą. Zdają sobie sprawę, że mogą być one motorem przyspieszającym prywatyzację. A ta kojarzy im się z wszystkim, co najgorsze. Dali temu wyraz w zorganizowanym w lutym referendum, w którym ponad 97 proc. z nich uwłaszczeniu kopalń powiedziało "nie". - Rząd nie będzie narzucać nam pomysłów prywatyzacyjnych - odgraża się Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce. <br>Lecz rząd nie zamierza ustąpić. - I dobrze, bo tylko prywatne kopalnie dadzą zyski, i