posłów AWS zażądało dymisji ministra z własnego ugrupowania za domniemane błędy przy prywatyzacji, wielu z nich sądziło, że podpisuje wniosek do szefów własnego klubu, nie do marszałka Sejmu. <br>Teraz jednak wniosek żyje już własnym życiem. Jego poparcie zapowiedzieli postkomuniści, ludowcy i koła prawicy. Co gorsza - wycofać go nie można, z co najmniej dwóch zasadniczych względów: * marszałek Sejmu Maciej Płażyński sceptycznie ocenia prawne możliwości takiego kroku, * gdyby nawet one były, to reprezentujący przeciwników Wąsacza Gabriel Janowski i tak się na to nie godzi, chociaż do wycofania wniosku zobowiązał go macierzysty klub AWS. <br>Dlatego z godziny na godzinę słabła determinacja liderów AWS w obronie