popularnością wśród zespołów, które poczytują sobie za wyróżnienie możliwość wzięcia udziału w konkursie i wywiezienia z Zakopanego Ciupagi. Przecież nieraz czują się pokrzywdzone, niedocenione. A jednak w światku folklorystycznym wieść się niesie i udział w naszym konkursie poczytywany jest za nobilitację.<br>Mam znajomego, który przyjeżdża na Festiwal od lat i co roku bardziej narzeka. Trwa to już dobry kawał czasu, narzekania przetrwały wszystkie dyrekcje, ale gdy zbliża się termin rozpoczęcia koncertów, znajomy stawia się w Zakopanem niezawodnie. Toczymy wtedy niekończące się dyskusje, co można by zmienić, zmodernizować, naprawić.<br>Pierwsza uwaga, która pada, to skostnienie formuły. - Co roku to samo - słyszę. To prawda