żyje poezją</><br><br><intro>Kraków żyje głównie poezją. Poezja upstrzyła trotuary, obłazi mury kamienic, wdziera się do pubów, kawiarni, alternatywnych piwnic. W zależności od dzielnicy miasto poezją oddycha lub dyszy. Z Krakowa poetycka powódź rozlewa się na inne miasta, a nawet kontynenty.</><br><br><au>KATARZYNA JANOWSKA</><br><br>Z czystym sumieniem można założyć, że w Krakowie codziennie ktoś układa wiersz. Raz jest to noblista (Czesław Miłosz, Wisława Szymborska), raz kandydat na noblistę (Adam Zagajewski), innym razem kloszard. Student polonistyki próbujący bezskutecznie dorównać starszemu koledze, już sławnemu poecie. Pisze je wykładowca, redaktor wydawnictwa, sekretarz znanej w mieście osoby, starsza pani tęskniąca za śpiewem słowika.<br><br>Nikogo w Krakowie nie