Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
te wspaniałe, sztywne kwiaty, których nie mógłbym jej kupić za całe moje stypendium, a które on jej dał - ot tak, jak bukiecik fiołków.
Muszę jej to ułatwić. Zawieruszę się gdzieś teraz, żeby mogła z nim odejść, jeżeli zechce. Przed koncertem długo ze sobą rozmawiali. Odsuwam się od niej leciutko i cofam do tyłu. Ale ona chwyta mnie za rękę. Usiłuję się uwolnić. Daremnie. Trzyma mnie mocno, kurczowo. Spojrzałem na nią.
Patrzy na mnie - w jej oczach jest strach, czy tylko moja imaginacja widzi strach w jej oczach. Czego się boi? Jej oczy krzyczą, żebym jej nie opuszczał, żebym jej bronił, żebym
te wspaniałe, sztywne kwiaty, których nie mógłbym jej kupić za całe moje stypendium, a które on jej dał - ot tak, jak bukiecik fiołków.<br>Muszę jej to ułatwić. Zawieruszę się gdzieś teraz, żeby mogła z nim odejść, jeżeli zechce. Przed koncertem długo ze sobą rozmawiali. Odsuwam się od niej leciutko i cofam do tyłu. Ale ona chwyta mnie za rękę. Usiłuję się uwolnić. Daremnie. Trzyma mnie mocno, kurczowo. Spojrzałem na nią. <br>Patrzy na mnie - w jej oczach jest strach, czy tylko moja imaginacja widzi strach w jej oczach. Czego się boi? Jej oczy krzyczą, żebym jej nie opuszczał, żebym jej bronił, żebym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego