Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
katolicyzmie są dwie dominujące siły - z jednej strony tradycjonaliści, z drugiej - moderniści. Poznałem i jednych, i drugich, bo odwiedziłem lefebvrystów i pracowałem w parafii, gdzie był proboszcz modernista. U tych pierwszych, nie chcę nikogo obrażać, ale czułem się dziwnie. Niby wszystko normalnie, ale atmosfera trochę jak muzeum. Miałem wrażenie, jakbym cofnął się o kilkadziesiąt lat wstecz. Jeśli chodzi o tych drugich, to sakrament spowiedzi zupełnie u nich zaniknął, ale do Komunii przystępują podczas Mszy niemal wszyscy.

- Święci ludzie...

- Oni zupełnie nie wiedzieli, że w stanie grzechu ciężkiego nie można przyjmować Komunii. Gdybym był człowiekiem zupełnie niewierzącym, spoza Kościoła i gdybym przypadkowo
katolicyzmie są dwie dominujące siły - z jednej strony tradycjonaliści, z drugiej - moderniści. Poznałem i jednych, i drugich, bo odwiedziłem &lt;orig&gt;lefebvrystów&lt;/&gt; i pracowałem w parafii, gdzie był proboszcz modernista. U tych pierwszych, nie chcę nikogo obrażać, ale czułem się dziwnie. Niby wszystko normalnie, ale atmosfera trochę jak muzeum. Miałem wrażenie, jakbym cofnął się o kilkadziesiąt lat wstecz. Jeśli chodzi o tych drugich, to sakrament spowiedzi zupełnie u nich zaniknął, ale do Komunii przystępują podczas Mszy niemal wszyscy.<br><br> - Święci ludzie...<br><br> - Oni zupełnie nie wiedzieli, że w stanie grzechu ciężkiego nie można przyjmować Komunii. Gdybym był człowiekiem zupełnie niewierzącym, spoza Kościoła i gdybym przypadkowo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego