niej oczu, powiedział:<br>- No, no, Mac, nie szedłbym w tym za daleko. Trudno zaprzeczyć, że dużo butelek whisky i porteru odkorkowuje się u nas w ciągu dnia.<br>Jest to szalenie dziwne wszystko razem. Przede wszystkim, że Thomson w ogóle się odezwał. Nikt by nie przypuścił, że zatopiony w książce, chwyta cokolwiek z tej rozmowy. Poza tym dziwne jest, że Mac właśnie w ten sposób zareagował. Jest to niezgodne z jego stylem. Powinien był potwierdzić, że Anglia od dawna zapija się do nieprzytomności i że z tego powodu imperium rozpadnie się. Natomiast Thomson mógł był gwałtownie zaprzeczyć, bo Thomson, jeśli w ogóle