wyminąć. <br>Ośmiusetmetrowa sekwencja zatytułowana Melina, rozgrywająca się w piwnicy, ujawniała marzenia, rozgoryczenie, brak perspektyw młodych ludzi, dla których jedynym sposobem manifestowania indywidualnej wolności była jazda Harleyem. Warto przypomnieć, że wiadomości o hippisach, rewolucji obyczajowej spowodowanej przez zbuntowane przeciw mieszczańskim wartościom społecznym dzieci kwiaty i całym ruchu kontrkultury docierały do Polski cokolwiek zniekształcone. Albo w formie oficjalnego potępienia przez propagandę, albo szczątkowo, mitologizowane, po drodze z Zachodu, jako objawienie. Film kręcony w drugiej połowie 1970 roku, zawierający wyraźne atrybuty i symbole kultury hippisowskiej, nie przeszedł etapu kolaudacji. Gdy po dojściu do władzy Gierka, na moment odkręcono śrubę cenzury i była szansa wprowadzenia