Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
dlatego, że widział jej sens.
Rozczytywanie się w starych i nowych autorach, namowy i dyskusje o nich, w których niewątpliwie musiał uczestniczyć, przetwarzanie we własnej twórczości pewnych wybranych 2 bogatej lektury tematów, myśli, ujęć, podejmowanie istotnych pytań studiowanych pisarzy, nieustanne wędrówki po rozległych obszarach myśli i sztuki pozwalały Kochanowskiemu dostrzegać coraz to nowe elementy w rzeczywistości ludzkiej, umożliwiały rozumieć coraz więcej zjawisk w labie i na zewnątrz: dostarczały mu umysłowych narzędzi (problemów, pytań, pojęć, kategorii, w których ujmujemy to wszystka, z czym się stykamy), dzięki którym stale wzrastała jego zdolność postrzegania, uświadamiania sobie i interpretowania samego siebie i otaczającej go rzeczywistości.
Dzięki swej
dlatego, że widział jej sens. <br>Rozczytywanie się w starych i nowych autorach, namowy i dyskusje o nich, w których niewątpliwie musiał uczestniczyć, przetwarzanie we własnej twórczości pewnych wybranych 2 bogatej lektury tematów, myśli, ujęć, podejmowanie istotnych pytań studiowanych pisarzy, nieustanne wędrówki po rozległych obszarach myśli i sztuki pozwalały Kochanowskiemu dostrzegać coraz to nowe elementy w rzeczywistości ludzkiej, umożliwiały rozumieć coraz więcej zjawisk w labie i na zewnątrz: dostarczały mu umysłowych narzędzi (problemów, pytań, pojęć, kategorii, w których ujmujemy to wszystka, z czym się stykamy), dzięki którym stale wzrastała jego zdolność postrzegania, uświadamiania sobie i interpretowania samego siebie i otaczającej go rzeczywistości. <br>&lt;hi&gt;Dzięki swej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego