Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się do kongresu. Kongres wyłoni jakieś, w części odnowione, kierownictwo, z którego większość partii zadowolona nie będzie. Trudno jednak myśleć o przełomie, gdy ma się potężną lukę pokoleniową, brak zdecydowanych liderów, dwie setki coraz bardziej zdenerwowanych i znerwicowanych posłów (wobec perspektywy utraty mandatów), nad którymi coraz trudniej zapanować i jeszcze coraz bardziej natarczywe wołanie, że trzeba i ten sztandar wyprowadzić.

Czas na przełom już dawno minął, teraz można podjąć próbę uciułania kilku punktów sondażowych więcej.

Czy przyjdzie czas na powstanie nowej, zapewne socjalliberalnej formacji? Jeżeli kongres SLD umocni dawny garnitur działaczy, warunki będą bardziej sprzyjające, choć wiele wskazuje, że prawdziwe przesilenie
się do kongresu. Kongres wyłoni jakieś, w części odnowione, kierownictwo, z którego większość partii zadowolona nie będzie. Trudno jednak myśleć o przełomie, gdy ma się potężną lukę pokoleniową, brak zdecydowanych liderów, dwie setki coraz bardziej zdenerwowanych i znerwicowanych posłów (wobec perspektywy utraty mandatów), nad którymi coraz trudniej zapanować i jeszcze coraz bardziej natarczywe wołanie, że trzeba i ten sztandar wyprowadzić.<br><br>Czas na przełom już dawno minął, teraz można podjąć próbę uciułania kilku punktów sondażowych więcej.<br><br>Czy przyjdzie czas na powstanie nowej, zapewne socjalliberalnej formacji? Jeżeli kongres SLD umocni dawny garnitur działaczy, warunki będą bardziej sprzyjające, choć wiele wskazuje, że prawdziwe przesilenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego