Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
się Boże - literatów i artystów nie przybył z kwiatami na dworzec, aby powitać Jubilatkę, przybywającą z Grodna, że w powozach jadących za pojazdem pisarki widać było tylko kobiety, towarzyszące jej do Hotelu Europejskiego, to jeszcze dodatkowo nikt z tego męskiego świata kultury nie przemówił wieczorem na uroczystym raucie. Każdy tylko coś tam wymamrotał pod nosem przed obliczem Jubilatki, szybko całując wyciągniętą jej dłoń, po czym "znikali kolejno, pędząc do Bufetu!" Interesowały ich jedynie - rozweselające napitki, gorąca kolacja, wina i wspaniałe smakołyki, które miały być podane później. Ale oni prawie że zmusili służbę do wcześniejszego serwowania. W takiej sytuacji nie było nawet co
się Boże - literatów i artystów nie przybył z kwiatami na dworzec, aby powitać Jubilatkę, przybywającą z Grodna, że w powozach jadących za pojazdem pisarki widać było tylko kobiety, towarzyszące jej do Hotelu Europejskiego, to jeszcze dodatkowo nikt z tego męskiego świata kultury nie przemówił wieczorem na uroczystym raucie. Każdy tylko coś tam wymamrotał pod nosem przed obliczem Jubilatki, szybko całując wyciągniętą jej dłoń, po czym "znikali kolejno, pędząc do Bufetu!" Interesowały ich jedynie - rozweselające napitki, gorąca kolacja, wina i wspaniałe smakołyki, które miały być podane później. Ale oni prawie że zmusili służbę do wcześniejszego serwowania. W takiej sytuacji nie było nawet co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego