Typ tekstu: Książka
Autor: Kosidowski Zenon
Tytuł: Opowieści bibilijne
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1963
ukryte w tak nieprzystojnym miejscu i oczywiście ich nie wykrył.
Z kolei Jakub rozgniewał się na teścia, że tak zapalczywie go ścigał i przeprowadzając rewizję upokorzył. Wypomniał mu wszystkie krzywdy, jakich doznał odeń w ciągu dwudziestu lat służby.
- Cóż znalazłeś wśród tych rzeczy, które są moimi? - utyskiwał z goryczą. - (Jeśli cośkolwiek znalazłeś), połóż tu wobec moich i twoich krewnych i niech oni powiedzą, kto z nas ma słuszność. Dwadzieścia lat byłem u ciebie; twoje owce i kozy (których strzegłem) nie roniły. Baranów z twej trzody nie jadłem. Mięsa z rozszarpanej przez dzikie zwierzę sztuki nie przynosiłem ci; moją sztukę za to
ukryte w tak nieprzystojnym miejscu i oczywiście ich nie wykrył.<br>Z kolei Jakub rozgniewał się na teścia, że tak zapalczywie go ścigał i przeprowadzając rewizję upokorzył. Wypomniał mu wszystkie krzywdy, jakich doznał odeń w ciągu dwudziestu lat służby.<br>- Cóż znalazłeś wśród tych rzeczy, które są moimi? - utyskiwał z goryczą. - (Jeśli cośkolwiek znalazłeś), połóż tu wobec moich i twoich krewnych i niech oni powiedzą, kto z nas ma słuszność. Dwadzieścia lat byłem u ciebie; twoje owce i kozy (których strzegłem) nie roniły. Baranów z twej trzody nie jadłem. Mięsa z rozszarpanej przez dzikie zwierzę sztuki nie przynosiłem ci; moją sztukę za to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego