Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
Na szczęście mało odziedziczyła po tatusiu - dodałem. - Krzyżówka okazała się bardzo szczęśliwa.
- Moja cioteczna siostra wyszła za ostatniego chama. Tylko tacy są teraz obrotni. Już siedzą na jakiejś synekurze w Londynie.
- Czuję w tobie gorycz, Alicjo - powiedziałem czule. - A przecież tysiące polskich kobiet chciałoby się znaleźć na twoim miejscu.
- A cóż to za miejsce! - parsknęła Alicja i wylizała kieliszek po drugim koniaku. - Chodź, zapraszam cię do siebie na szklankę calvadosu.
Zgodziłem się nie tylko po to, by zagłuszyć niepokój, ale i z ciekawości, jak też mieszka ta Alicja w Paryżu. Opływający w dewizy Piszczyk nie mógł wieźć damy metrem: wsiedliśmy więc
Na szczęście mało odziedziczyła po tatusiu - dodałem. - Krzyżówka okazała się bardzo szczęśliwa.<br>- Moja cioteczna siostra wyszła za ostatniego chama. Tylko tacy są teraz obrotni. Już siedzą na jakiejś synekurze w Londynie.<br>- Czuję w tobie gorycz, Alicjo - powiedziałem czule. - A przecież tysiące polskich kobiet chciałoby się znaleźć na twoim miejscu.<br>- A cóż to za miejsce! - parsknęła Alicja i wylizała kieliszek po drugim koniaku. - Chodź, zapraszam cię do siebie na szklankę calvadosu.<br>Zgodziłem się nie tylko po to, by zagłuszyć niepokój, ale i z ciekawości, jak też mieszka ta Alicja w Paryżu. Opływający w dewizy Piszczyk nie mógł wieźć damy metrem: wsiedliśmy więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego