Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
porządek intelektualny świata, bierze nagle w łeb. Najświętsza instytucja, jaką jest rocznik wina, również traci sens. Rocznik 2004? Ale z przedwiośnia, lata czy jesieni, a mogą być przecież inne terminy. "Wino zimowe z 2005" - to się w głowie nie może pomieścić! A przecież nieuniknienie tak właśnie definiować trzeba będzie wielkie cru (zbiory) z Oceanii. Z tym, że to jeszcze pół biedy. Do tego, z rozpaczą w sercu, można by jednak przywyknąć. Istnieje wszakże również złowrogi aspekt ekonomiczny. Wydajność z hektara winnic Rangiron jest omal identyczna z ich kuzynkami, np. mozelskimi czy akwitańskimi na poziomie jednorazowego zbioru. Przy trzech oznacza to, po
porządek intelektualny świata, bierze nagle w łeb. Najświętsza instytucja, jaką jest rocznik wina, również traci sens. Rocznik 2004? Ale z przedwiośnia, lata czy jesieni, a mogą być przecież inne terminy. "Wino zimowe z 2005" - to się w głowie nie może pomieścić! A przecież nieuniknienie tak właśnie definiować trzeba będzie wielkie cru (zbiory) z Oceanii. Z tym, że to jeszcze pół biedy. Do tego, z rozpaczą w sercu, można by jednak przywyknąć. Istnieje wszakże również złowrogi aspekt ekonomiczny. Wydajność z hektara winnic Rangiron jest omal identyczna z ich kuzynkami, np. mozelskimi czy akwitańskimi na poziomie jednorazowego zbioru. Przy trzech oznacza to, po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego