Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
zarumienione policzki, oczy, w których igrały figlarne iskierki i powietrze, dużo powietrza - wilgotnego, łagodnie pieszczącego jasne krótkie włosy, relaksującego skórę, pozwalającego odetchnąć płucom.
Zmęczona latami małżeństwa, porodami, opieką nad dziećmi pełnymi żądań i wciąż nowych pomysłów, odzyskiwała piękno. Jakby całe życie trwała tu - wśród renesansowych pałaców, gotyckich kamienic ukrytych w cudownie asymetrycznych zaułkach, wśród przedziwnych mostów obłożonych niczym muszelkami straganami i warsztatami, przewrotnych pejzaży, gdzie góry mieszają się z morzem, gdzie rosną bajkowe rośliny, jakby przeniesione z - wydawałoby się, zmyślonych w pracowniach malarzy - drugich planów.
Patrząc na nią, pieszczoną nieziemskim światłem, nikt nie odkryłby naszych wewnętrznych krajobrazów, pośród których przepędziliśmy życie
zarumienione policzki, oczy, w których igrały figlarne iskierki i powietrze, dużo powietrza - wilgotnego, łagodnie pieszczącego jasne krótkie włosy, relaksującego skórę, pozwalającego odetchnąć płucom.<br>Zmęczona latami małżeństwa, porodami, opieką nad dziećmi pełnymi żądań i wciąż nowych pomysłów, odzyskiwała piękno. Jakby całe życie trwała tu - wśród renesansowych pałaców, gotyckich kamienic ukrytych w cudownie asymetrycznych zaułkach, wśród przedziwnych mostów obłożonych niczym muszelkami straganami i warsztatami, przewrotnych pejzaży, gdzie góry mieszają się z morzem, gdzie rosną bajkowe rośliny, jakby przeniesione z - wydawałoby się, zmyślonych w pracowniach malarzy - drugich planów.<br>Patrząc na nią, pieszczoną nieziemskim światłem, nikt nie odkryłby naszych wewnętrznych krajobrazów, pośród których przepędziliśmy życie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego