Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 1121
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1966
niemiecku, z pewnym trudem, malarz bowiem znał ten język bardzo słabo. Wymieniali zdawkowe uwagi na temat wrażeń Marko T. z Polski, a potem tak się jakoś stało, że rozmowa zeszła na sztukę.
Przybysz ze Szwecji wyznał, iż od dawna interesuje się malarstwem. Wincenty S. wyjawił mu swój zawód, co zainteresowało cudzoziemca. Pomimo to rozstali się nie umawiając i upłynęło kilka miesięcy zanim doszło do ich ponownego spotkania. Marko T. przyjechał do Polski, odwiedził tę samą co wówczas kawiarnię i ponownie natknął się na Wincentego S. Powrócili do rozmowy o sztuce, malarz zaprosił cudzoziemca, aby obejrzał jego obrazy.
Szwedzki businessman chętnie z
niemiecku, z pewnym trudem, malarz bowiem znał ten język bardzo słabo. Wymieniali zdawkowe uwagi na temat wrażeń Marko T. z Polski, a potem tak się jakoś stało, że rozmowa zeszła na sztukę. <br>Przybysz ze Szwecji wyznał, iż od dawna interesuje się malarstwem. Wincenty S. wyjawił mu swój zawód, co zainteresowało cudzoziemca. Pomimo to rozstali się nie umawiając i upłynęło kilka miesięcy zanim doszło do ich ponownego spotkania. Marko T. przyjechał do Polski, odwiedził tę samą co wówczas kawiarnię i ponownie natknął się na Wincentego S. Powrócili do rozmowy o sztuce, malarz zaprosił cudzoziemca, aby obejrzał jego obrazy. <br>Szwedzki businessman chętnie z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego