Typ tekstu: Książka
Autor: Danuta Błaszak
Tytuł: Karuzela ku słońcu
Rok: 2003
dziewczyną. Tak, tutaj przyjechało dużo ludzi, którzy patrzyli na mnie niechętnie. Nie wiem dlaczego. W końcu nie zrobiłam im żadnej krzywdy. Byli na pewno prymitywni i trudno, żeby takie prymitywy mogły mnie zrozumieć. Czasami jednak musiałam patrzeć na nich z podziwem.
Oni, tak jak Jadwiga, latali aż do chmur.
- Dlaczego cumulus wciąga? - zapytałam kiedyś Jadwigę.
Wyjaśniła mi wtedy jak to jest. I dodała, że obłoki należy omijać i nie wolno w nie wlatywać, bo to niebezpieczne. I nie mogła zrozumieć, że marzę o tym, żeby chodzić tam na górze po kopcach śniegu. Na pewno nie chodzi się na żadne takie spacery
dziewczyną. Tak, tutaj przyjechało dużo ludzi, którzy patrzyli na mnie niechętnie. Nie wiem dlaczego. W końcu nie zrobiłam im żadnej krzywdy. Byli na pewno prymitywni i trudno, żeby takie prymitywy mogły mnie zrozumieć. Czasami jednak musiałam patrzeć na nich z podziwem.<br>Oni, tak jak Jadwiga, latali aż do chmur. <br>- Dlaczego cumulus wciąga? - zapytałam kiedyś Jadwigę.<br>Wyjaśniła mi wtedy jak to jest. I dodała, że obłoki należy omijać i nie wolno w nie wlatywać, bo to niebezpieczne. I nie mogła zrozumieć, że marzę o tym, żeby chodzić tam na górze po kopcach śniegu. Na pewno nie chodzi się na żadne takie spacery
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego