Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
wstecz na przeżyte życie i podsumować z grubsza jego pozycje. Obejrzawszy się za siebie, zobaczył nieogarnione masy cyfr, które spływały ku niemu ze wszystkich stron szczelną, wszystko zalewającą lawą i jak szare, miliardowe stada szczurów otoczyły jego fotel; w mimowolnym strachu podgarnął pod siebie bose, rozdygotane nogi.
Z szarego morza cyfr jedyną zieloną wysepką wykwitała miłość ostatnich tygodni, i mister Dawid Lingslay jak rozbitek chwytający się deski spróbował na niej stanąć, ugruntować się w jej ciasnym obrębie. Ale w tej chwili złapał go za rękę czterdziestoletni pan, który nienawidził nieżywej zadżumionej kobiety i bał się postawić nogę na jej spuściźnie.
Życie
wstecz na przeżyte życie i podsumować z grubsza jego pozycje. Obejrzawszy się za siebie, zobaczył nieogarnione masy cyfr, które spływały ku niemu ze wszystkich stron szczelną, wszystko zalewającą lawą i jak szare, miliardowe stada szczurów otoczyły jego fotel; w mimowolnym strachu podgarnął pod siebie bose, rozdygotane nogi.<br>Z szarego morza cyfr jedyną zieloną wysepką wykwitała miłość ostatnich tygodni, i mister Dawid Lingslay jak rozbitek chwytający się deski spróbował na niej stanąć, ugruntować się w jej ciasnym obrębie. Ale w tej chwili złapał go za rękę czterdziestoletni pan, który nienawidził nieżywej zadżumionej kobiety i bał się postawić nogę na jej spuściźnie.<br>Życie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego