Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Traktat moralny. Traktat poetycki.
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1947
skałach idzie w skórzniach liści
835
Milcząc różowym dzwonkiem rododendron.
Koliber, bączek dziecinny powietrza,
Zawisnął w miejscu, silne serce ruchu.
Brunatną kroplą poci się u pyska
Na gwóźdź tarniny wbity konik polny,
840
Ani tortury świadomy ni prawa.
I cóż ma począć ten, jak go nazwano,
Upiór naczelny, więcej niż czarodziej,
Jak go nazwano: Sokrates ślimaków,
Muzykant gruszek, rozjemca wilg, człowiek?
845
W rzeźbach i płótnach indywidualność
Potrafi przetrwać, a w żywiołach ginie.
On niechaj kroczy za trumną leśniczych,
Których obalił górski diabeł, kozioł,
Z obręczą rogów nad karkiem zagiętą.
850
Niechaj ogląda cmentarz harpunników.
Oszczep wbijali w ciało lewiatana
I
skałach idzie w skórzniach liści <br> 835<br>Milcząc różowym dzwonkiem rododendron. <br>Koliber, bączek dziecinny powietrza, <br>Zawisnął w miejscu, silne serce ruchu. <br>Brunatną kroplą poci się u pyska <br>Na gwóźdź tarniny wbity konik polny, <br> 840<br>Ani tortury świadomy ni prawa. <br>I cóż ma począć ten, jak go nazwano, <br>Upiór naczelny, więcej niż czarodziej, <br>Jak go nazwano: Sokrates ślimaków, <br>Muzykant gruszek, rozjemca wilg, człowiek? <br> 845<br>W rzeźbach i płótnach indywidualność <br>Potrafi przetrwać, a w żywiołach ginie. <br>On niechaj kroczy za trumną leśniczych, <br>Których obalił górski diabeł, kozioł, <br>Z obręczą rogów nad karkiem zagiętą. <br> 850<br>Niechaj ogląda cmentarz harpunników. <br>Oszczep wbijali w ciało lewiatana <br>I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego