Długo podglądał niemy, ukryty za drzewem, <br>Na koniec westchnął i rzekł sam do siebie z gniewem: <br>"Głupi! cóż ona winna, że się ja pomylił!" <br>Więc zwolna głowę ku niej zza drzewa wychylił.</></><br><WHO23><gap reason="privacy">- jak ty to robisz że tak szybko klikasz</><br><WHO11>papa <gap reason="privacy"></><br><WHO2>czaruś a skąd...pogubiłam się ..kto idzie!</><br><WHO5>ASIA <symbol desc="emot"></><br><WHO22><gap reason="privacy"> witajjjj <symbol desc="emot"></><br><WHO2>czaruś</><br><WHO8><gap reason="privacy">...poszła.... </><br><WHO6>ja mam obok, na półce. Mogę poczytać <symbol desc="emot"></><br><WHO3>witaj Asia .......... i inni nie witani ludkowie</><br><WHO2> <symbol desc="emot">o rany.. coś poplątałam! <symbol desc="emot"></><br><WHO22><gap reason="privacy"> witaj milo</><br><WHO17><gap reason="privacy"> jest oki</><br><WHO22> <symbol desc="emot"><gap reason="privacy"> <symbol desc="emot"></><br><WHO3> <symbol desc="emot"></><br><WHO18>rany jak mi się chce <symbol desc="emot"></><br><WHO14><q>Gdy nagle Telimena zrywa się z siedzenia, <br>Rzuca się w prawo, w lewo, skacze skroś strumienia, <br>Rozkrzyżowana, z włosem rozpuszczonym, blada, <br>Pędzi