Typ tekstu: Książka
Autor: Kornhauser Julian
Tytuł: Stan wyjątkowy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1965
wylewająca się pierś jak
połać mchu z ostrym ostem sutki,
ręce mocne i grube, ręce kolejarki,
gładkie łuski brzozy, brzuch - oddech
jeziora, zwarta gwiazda łona ze szczeliną
światła, uda - ciepłe pnie gliny
i
mały
kwiatek,
który
rani
palce.

Ofensywa lipcowa

...orzeł nie miał zuchowatej korony
na głowie, ale za to czub zuchowato
podczesał do tyłu jak czujny, młody
chłopak...
T. Borowski

A teraz, towarzyszu, dawajcie następną
sprawę; kurek od gazu, przez który
wylatuje odrażający syk: nie zabijaj.
A cóż to mnie tak fascynuje, czy ta
presja moralna, która kazała
mu pisać listy po niemiecku albo
drzeć się z barykady: ludzie, uczcie
wylewająca się pierś jak <br>połać mchu z ostrym ostem sutki, <br>ręce mocne i grube, ręce kolejarki, <br>gładkie łuski brzozy, brzuch - oddech <br>jeziora, zwarta gwiazda łona ze szczeliną <br>światła, uda - ciepłe pnie gliny <br>i <br>mały <br>kwiatek, <br>który <br>rani <br>palce.&lt;/&gt; <br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Ofensywa lipcowa&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;...orzeł nie miał zuchowatej korony <br>na głowie, ale za to czub zuchowato <br>podczesał do tyłu jak czujny, młody <br>chłopak... <br>T. Borowski&lt;/&gt;<br><br>A teraz, towarzyszu, dawajcie następną <br>sprawę; kurek od gazu, przez który <br>wylatuje odrażający syk: nie zabijaj. <br>A cóż to mnie tak fascynuje, czy ta <br>presja moralna, która kazała <br>mu pisać listy po niemiecku albo &lt;page nr=13&gt; <br>drzeć się z barykady: ludzie, uczcie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego