Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
to ma rację bytu, bo taka fryzura to się trzyma długo.
Daj spokój.
U mnie w mojej miejscowości to jest taka pani, właśnie chłopcy się z niej śmieją zawsze. Ona na co dzień musi być wytapetowana, wymalowana. I raz pojechała do pracy gdzieś, że musiała wstawać o godzinie piątej rano czy coś takiego.
Yhy.
Wiesz, zmyła sobie tapetę...
Yhy.
...i na noc się umalowała, że jak rano wstanie, żeby no to już była, wiesz, umalowana.
Żeby nikt jej nie zobaczył sote.
Tak, żeby nikt jej nie zobaczył sote.
Yhy yhy.
No i duże pole do popisu ma makijaż permanentny, kochane.
A znowu
to ma rację bytu, bo taka fryzura to się trzyma długo.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Daj spokój.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;U mnie w mojej miejscowości to jest taka pani, właśnie chłopcy się z niej śmieją zawsze. Ona na co dzień musi być wytapetowana, wymalowana. I raz pojechała do pracy gdzieś, że musiała wstawać o godzinie piątej rano czy coś takiego.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Yhy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Wiesz, zmyła sobie tapetę...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Yhy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;...i na noc się umalowała, że jak rano wstanie, żeby no to już była, wiesz, umalowana.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Żeby nikt jej nie zobaczył &lt;unclear&gt;sote&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak, żeby nikt jej nie zobaczył &lt;unclear&gt;sote&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Yhy yhy.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;No i duże pole do popisu ma makijaż permanentny, kochane.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A znowu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego