Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
zaryzykować. (..) Odnieść sukces, porażkę, cokolwiek." Zrobiłam to. Bez względu na skutek odważyłam się pierwsza zadzwonić! Powtarzałam sobie w kółko, że wcale się nie narzucam i on tego też chce. I wiecie co! Ucieszył się! To ja zaproponowałam spotkanie (!), ale wiem, że on tego bardzo chciał. Czy odniosłam sukces? Nie wiem, czy coś z tego będzie, czy skończy się na jednej kawie. Nieważne! Liczy się to, że odważyłam się sięgnąć po to, czego naprawdę chcę. Nie czekałam biernie, zrobiłam ruch, zwolniłam hamulce. Powiecie, że to tylko telefon. Tak, ale dla mnie to wyczyn równy zdobyciu Himalajów.
Wasza pełna wdzięczności Edyta


W tym miesiącu
zaryzykować. (..) Odnieść sukces, porażkę, cokolwiek." Zrobiłam to. Bez względu na skutek odważyłam się pierwsza zadzwonić! Powtarzałam sobie w kółko, że wcale się nie narzucam i on tego też chce. I wiecie co! Ucieszył się! To ja zaproponowałam spotkanie (!), ale wiem, że on tego bardzo chciał. Czy odniosłam sukces? Nie wiem, czy coś z tego będzie, czy skończy się na jednej kawie. Nieważne! Liczy się to, że odważyłam się sięgnąć po to, czego naprawdę chcę. Nie czekałam biernie, zrobiłam ruch, zwolniłam hamulce. Powiecie, że to tylko telefon. Tak, ale dla mnie to wyczyn równy zdobyciu Himalajów. <br>Wasza pełna wdzięczności Edyta<br><br><br>W tym miesiącu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego