Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
na Jarosława. Siara mi da, bo mnie lubi.

EWA
Chyba muszę jednak jechać na ten wygwizdów.

Kiler jakby dopiero teraz się zorientował, że leżą razem w łóżku.

KILER
Zaraz! Ale jak to się stało, że my tego... to tu...?

EWA
To wszystko przez ten sok!

KILER
Przepraszam, że pytam, ale czy coś tutaj między nami... tego... to tu?

Ewa robi minę, jakby nie widziała, co odpowiedzieć.

EWA
Zdaje się, że... chyba... nic... mi... o tym nie wiadomo.

KILER
Bo to przez ten sok! Masz go jeszcze trochę?

EWA
Mam, ale na potem. Teraz muszę lecieć.

KILER
Dobra. Będę czekał w swojej kryjówce
na Jarosława. Siara mi da, bo mnie lubi.<br><br>EWA<br>Chyba muszę jednak jechać na ten wygwizdów.<br><br>Kiler jakby dopiero teraz się zorientował, że leżą razem w łóżku.<br><br>KILER<br>Zaraz! Ale jak to się stało, że my tego... to tu...?<br><br>EWA<br>To wszystko przez ten sok!<br><br>KILER<br>Przepraszam, że pytam, ale czy coś tutaj między nami... tego... to tu?<br><br>Ewa robi minę, jakby nie widziała, co odpowiedzieć.<br><br>EWA<br>Zdaje się, że... chyba... nic... mi... o tym nie wiadomo.<br><br>KILER<br>Bo to przez ten sok! Masz go jeszcze trochę?<br><br>EWA<br>Mam, ale na potem. Teraz muszę lecieć.<br><br>KILER<br>Dobra. Będę czekał w swojej kryjówce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego