wysokości pół metra narzygałem do kieliszka. </><br><who2> <vocal desc="laugh"> </><br><who3> To jest najlepszy dowód.... </><br><who2> A ty byłeś, Jurek? </><br><who3> Tak, ale mnie się ... </><br><who1> Nie uroniwszy ani kropli... </><br><who3> Tak. Mnie się podobało jak <gap reason="privacy"> zjeżdżał ze stołka. Siedział, tak siedział i tak <orig reg="sobie">se</> zjeżdżał i spadał pod stół... <vocal desc="laugh"> </><br><who2> A jak reszta towarzystwa się bawiła? W ogóle <gap reason="privacy"> szczęśliwy, czy tak.. </><br><who1> Wiesz co? Podejrzewam, kurwa, że Atom był szczęśliwy, ale towarzystwo bawiło się chujowo. </><br><who3> No...nie wiem... </><br><who1> Wczoraj się widziałem z <gap reason="privacy">, powiedziała mi, że impreza, kurde, u Atoma była przygnębiająca. <overlap>Kurwa, po prostu była chujowa.</> Ja pojechałem z nastawieniem, że będzie chujowa<overlap> impreza </> i trzeba się szybko napierdolić, kurwa, można się