Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
o tym nie wiem...
- Ja już się wyprowadziłam.
- Też wiem - odrzekła karlica krótko.
- A czy... pani ma może adres pana inżyniera, chciałabym się z nim skontaktować.
- A w jakiej sprawie? - stróżowa zrobiła się jeszcze bardziej podejrzliwa.
- W osobistej.
- W osobistej to nie mam adresu. Pan inżynier tylko piniądze przysyła na czynsz i tam inne opłaty.
- To chyba podaje swój adres.
- Ale nie dla wszystkich oczu - powiedziała wrogo stróżowa.
Ewelina zrozumiała, że nic więcej nie wskóra, zresztą wcale nie było pewne, czy ten tajemniczy "druh" Tadeusza zna jego obecne miejsce pobytu.
- A ten pan, co tu mieszkał, pojawiał się jeszcze?
- Nikt się
o tym nie wiem... <br>- Ja już się wyprowadziłam. <br>- Też wiem - odrzekła karlica krótko. <br>- A czy... pani ma może adres pana inżyniera, chciałabym się z nim skontaktować. <br>- A w jakiej sprawie? - stróżowa zrobiła się jeszcze bardziej podejrzliwa. <br>- W osobistej. <br>- W osobistej to nie mam adresu. Pan inżynier tylko piniądze przysyła na czynsz i tam inne opłaty.<br>- To chyba podaje swój adres. <br>- Ale nie dla wszystkich oczu - powiedziała wrogo stróżowa. <br>Ewelina zrozumiała, że nic więcej nie wskóra, zresztą wcale nie było pewne, czy ten tajemniczy "druh" Tadeusza zna jego obecne miejsce pobytu. <br>- A ten pan, co tu mieszkał, pojawiał się jeszcze?<br>- Nikt się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego