Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.21 (17)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
to opisy na opakowaniach wskazujące na to, że mamy do czynienia z owocem. Anna Kazmierczak z Mazowieckiej Giełdy Ogrodniczo-Rolnej więcej zmian nie przewiduje. Na warszawskich bazarkach sprzedawcy na wieść o marchewce tylko się uśmiechali. Przecież swoje wiedzą. Więc nadal będą ją układać między ziemniakami i cebulą.
- Te zapisy to czysta biurokracja. Ale lepiej rzucić się w wir wspólnej unijnej biurokracji niż tkwić w polskiej - Robert Gwiazdowski, ekonomista z Centrum im. A. Smitha jest gotów machnąć ręką na ten absurd. Ale nie wszyscy są tak spokojni: - Językoznawcy nigdy nie przyjmą do wiadomości tego, że marchewka jest owocem! - ostrzega twardo prof. Jerzy
to opisy na opakowaniach wskazujące na to, że mamy do czynienia z owocem. Anna Kazmierczak z Mazowieckiej Giełdy Ogrodniczo-Rolnej więcej zmian nie przewiduje. Na warszawskich bazarkach sprzedawcy na wieść o marchewce tylko się uśmiechali. Przecież swoje wiedzą. Więc nadal będą ją układać między ziemniakami i cebulą.<br>&lt;q&gt;- Te zapisy to czysta biurokracja. Ale lepiej rzucić się w wir wspólnej unijnej biurokracji niż tkwić w polskiej&lt;/&gt; - Robert Gwiazdowski, ekonomista z Centrum im. A. Smitha jest gotów machnąć ręką na ten absurd. Ale nie wszyscy są tak spokojni: &lt;q&gt;- Językoznawcy nigdy nie przyjmą do wiadomości tego, że marchewka jest owocem!&lt;/&gt; - ostrzega twardo prof. Jerzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego