Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ostrzegawczo. Na szczęście bez skutków śmiertelnych.

Przemysław Saleta nie cierpi, gdy ktoś próbuje go wyprzedzać i nieuprzejmie trąbi. Natychmiast zwalnia do prędkości 20 km/godz.

- Tak jedziemy sobie kilka kilometrów.

Student Jacek z kursu dla piratów podkreśla: - Nie chodzi o to, żeby od razu grozić czy bić. Jednak jakoś należy dać do zrozumienia zbyt powolnemu kierowcy, że utrudnia swobodną jazdę. Hamowanie przed nosem pan Jacek uważa za normalną formę komunikowania się na drodze. Lekcje, których udziela, odbywają się zazwyczaj przy dużych prędkościach.

Michał Knapik, adwokat, specjalista od wypadków drogowych, też kiedyś pouczał na warszawskim moście Poniatowskiego wlokącego się maluchem starszego pana. Wyprzedził, zajechał
ostrzegawczo. Na szczęście bez skutków śmiertelnych.<br><br>Przemysław Saleta nie cierpi, gdy ktoś próbuje go wyprzedzać i nieuprzejmie trąbi. Natychmiast zwalnia do prędkości 20 km/godz.<br><br>- Tak jedziemy sobie kilka kilometrów.<br><br>Student Jacek z kursu dla piratów podkreśla: - Nie chodzi o to, żeby od razu grozić czy bić. Jednak jakoś należy dać do zrozumienia zbyt powolnemu kierowcy, że utrudnia swobodną jazdę. Hamowanie przed nosem pan Jacek uważa za normalną formę komunikowania się na drodze. Lekcje, których udziela, odbywają się zazwyczaj przy dużych prędkościach.<br><br>Michał Knapik, adwokat, specjalista od wypadków drogowych, też kiedyś pouczał na warszawskim moście Poniatowskiego wlokącego się maluchem starszego pana. Wyprzedził, zajechał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego