do sądnego dnia. Sobie tylko wiadomymi drogami policja wywęszyła, iż wspomniany majątek został gdzieś ukryty i zabezpieczony, ale nikt nie wie gdzie. Z drugiej znów strony wiadomo, że w łonie policji ktoś współpracuje z gangiem, jakieś osoby udzielają informacji i ostrzeżeń, ale nikt nie wie, kto to jest. W dodatku daje się jeszcze zauważyć jakieś tajemnicze zamieszanie w organizacji rozrywek w Afryce Północnej. Wygląda na to, że nastąpiła tam jakaś zmiana, coś się dzieje, nie sposób rozgryźć co, a co najśmieszniejsze, policja ma wrażenie, że części świata straciły ze sobą kontakt. Afryka oderwała się od Europy i gang ma z nią zmartwienie