Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
scenicznego, pięć wejść, tradycyjne znaczenie przypisane tym wejściom - słowem wszystko to, co wówczas określił mianem starej, dobrej szkoły teatralnej posiadającej już tylko konwencjonalne znaczenie - spełnia tutaj rolę owego chwytu. Tyle, że nie chodzi już chyba o nowoczesność, w ogóle jakby już nie teatr jest tu najważniejszy. Najnowsza edycja teatru Mrożka daje się scharakteryzować przy pomocy świetnego określenia Jerzego Kreczmara jako ogród antropologiczny, którego podstawową zaletą jest skuteczność ekspozycji. Właśnie z powodu tej skuteczności "Alfa" budzić może pewne wątpliwości. Więc po to była ta cała rewolucja teatralna?
Historię narodowego bohatera złapanego w pułapkę własnego mitu, znamy już w wersji "Śmierć porucznika". Tym razem
scenicznego, pięć wejść, tradycyjne znaczenie przypisane tym wejściom - słowem wszystko to, co wówczas określił mianem starej, dobrej szkoły teatralnej posiadającej już tylko konwencjonalne znaczenie - spełnia tutaj rolę owego chwytu. Tyle, że nie chodzi już chyba o nowoczesność, w ogóle jakby już nie teatr jest tu najważniejszy. Najnowsza edycja teatru Mrożka daje się scharakteryzować przy pomocy świetnego określenia Jerzego Kreczmara jako ogród antropologiczny, którego podstawową zaletą jest skuteczność ekspozycji. Właśnie z powodu tej skuteczności "Alfa" budzić może pewne wątpliwości. Więc po to była ta cała rewolucja teatralna?<br> Historię narodowego bohatera złapanego w pułapkę własnego mitu, znamy już w wersji "Śmierć porucznika". Tym razem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego