Typ tekstu: Książka
Autor: Fiedler Arkady
Tytuł: Dywizjon 303
Rok: 1942
atak wyrwał zwycięzcę z "sielanki" i chociaż myśliwiec ostrym skrętem uszedł niebezpieczeństwa, zatrząsł się z przerażenia, i z oburzenia.

- A cholera ciebie!... - warknął jak zły pies, gdy Messerschmitt tuż obok niego szurnął w dół błyskawicą. A za nim, w pewnej odległości, dwa ścigające go Hurricany. Sierżant, nie namyślając się, również dał nura i poszedł ich śladem.

Zeszli nad samą rzekę do lotu koszącego. Najpierw Messerschmitt, potem dwa Hurricany, potem Karubin. Minęli białe domki Gravesendu, wypłukane przez morskie wiatry, i lecieli jak potworne mewy - obok mew prawdziwych, obok zielonych łąk i szarych żagli. Tysięcy żagli i rybackich statków.

Mijali najosobliwsze ustronie Anglii: ujście
atak wyrwał zwycięzcę z "sielanki" i chociaż myśliwiec ostrym skrętem uszedł niebezpieczeństwa, zatrząsł się z przerażenia, i z oburzenia.<br><br>- A cholera ciebie!... - warknął jak zły pies, gdy Messerschmitt tuż obok niego szurnął w dół błyskawicą. A za nim, w pewnej odległości, dwa ścigające go Hurricany. Sierżant, nie namyślając się, również dał nura i poszedł ich śladem.<br><br>Zeszli nad samą rzekę do lotu koszącego. Najpierw Messerschmitt, potem dwa Hurricany, potem Karubin. Minęli białe domki Gravesendu, wypłukane przez morskie wiatry, i lecieli jak potworne mewy - obok mew prawdziwych, obok zielonych łąk i szarych żagli. Tysięcy żagli i rybackich statków.<br><br>Mijali najosobliwsze ustronie Anglii: ujście
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego