wyrazem 'oświecenia'. "Zaprowadźcie tego szaleńca na salę medytacyjną" <br>- powiedział na koniec Huangbo, każąc wyprowadzić Linji. <br>Dlaczego Huangbo nazwał Linji szaleńcem i nie potwierdził bezpośrednio <br>prawdziwości jego 'oświecenia'? Huangbo właśnie dlatego, że czuł autentyczność <br>'oświecenia' ucznia, ustawicznie poddawał go próbom. Dopiero wtedy, <br>gdy zorientował się, że Linji wygrywa kolejne pojedynki słowne, dał wyraz <br>swojej akceptacji. Przykładem uznania przez Huangbo zwycięstwa Linji jest <br>następująca scena. Huangbo, widząc Linji, opartego o motykę, spytał: "Czy <br>jesteś zmęczony?". "Nie podniosłem motyki, więc jak mogę być zmęczony?" <br>-odpowiedział Linji. Na te słowa Huangbo uderzył go, ponieważ wydawało <br>mu się, że Linji odpowiedział zgodnie z logiką dualizmu podmiotu <br>i